lut 23 2004

Fragmenty...


Komentarze: 2

matka: "ja sobie juz nie daje z toba rady Kacper, ty masz cos z glawa nie tak!"

ja: "wiec zabiez mnie do psychiatry, mowilem ci..."

 

Po wizycie u psychiatry...

 

ja: "wiec co ci mowila o mnie? Chyba nic ciekawego co? W kocu gadala ze mna moze z 5 minut..."

matka: "taaak...nic takiego"

ja: "dobra, teraz sciemniasz, powiedz!"

matka: "nie, nic takiego..."

 

Kilka godzin po wizycie u psychiatry (w trakcie jednej ze standardowych klotni)

matka: "sluchaj mnie, psychiatrka powiedziala, ze masz zaburzenia psychiczne..."

ja: "CO?"

matka: "sama sie przestraszylam... wiesz, nigdy ci nie mowilam ale twoj ojciec ma nieprawidlowe EEG..."

 

 

Najs...

 

letitwhip : :
24 lutego 2004, 09:16
Eh, nie przejmuj się, psychiatrzy się często mylą ;). A tak pozatym, to co to jest EEG??? Pozdrawiam =]
kc
23 lutego 2004, 22:51
eeg.. nie wiem ale brzmi złowrogo (tak jak wszytskie dźwięki z drugiego pokoju... jestem teraz przewrażliwiona zeby mnie tlyko nie wykryli :/) :] nie wiem co ci napisać. kocham Cie nawet jeśli okażesz się prawdziwym super świrem? (na pewno bede zachwycona... zobaczysz :)) 'świr' brzmi tak miło szczególnie odkąd kojarzy mi się z Tobą... ale to eeg : :D napsiałam do Ciebie list a ty nic a nic! nigdy się ni uczyłam tyle co dzisiaj i wiesz co? zastanwiam sie jak to jest ze w kazdej klasie wiedza ile mozna z Ciebie wyciagnąc prawda? coraz wiecej wiecej i więcej ... straszne a co do telefonu... teraz sobie pooszczędzamy bo chwilowo(albo i dłuzej) go nie mam : całusy i możesz sie postarać byc jutro o tej porze albo pójźniej? i najlepiej zrób sobie jakis opis na gg bo ja szaleje... PS: pamiętas zjak miałeś kilka dni temu opis 'o nikogo się tak nie martwiłem' czy coś w tym rodzaju o kim to było? przepraszam ze pytam ale jestem ciekawa kocham Cie :)

Dodaj komentarz