lut 14 2004

2dni=koniec


Komentarze: 3

Dni tego bloga sa policzone, wlasciwie to chyba ostatni:) Nie chce mi sie o pisac... Po co? Czasy komentow Gandziego odeszly bezpowrotnie i KC tez dzisiaj odejdzie dla mnie bezpowrotnie. Dosyc tego. Nie dostalem walentynki od niej...wrrr... Hehe, oczywiscie to nie jest powod (no dobra moze troche) itak powinienem z tym skonczyc... Chyba naprawde ja kochalem, w pewnym momencie na pewno...chyba. Ale to juz przeszlosc, czas zajac sie hiphopem, wrocic do Izy...moze. Wrocic do reala.

Ok, ten blog ile tu byl? Dwa dni? Hehe, widac na dlugo mialem motywacje. Dziekuje samemu sobie, ze... Chuj wie ale za cos sobie podziekuje, komus trzeba a nikt nie czytal:p

letitwhip : :
Jagooda
25 lutego 2004, 12:00
ja tez go czytammmmmm! to nie fair marsz i do pisania :P
kc
14 lutego 2004, 22:48
kocham cie nie tylko 8 marca?
14 lutego 2004, 21:47
ej no kurwa ja czytalam. bez kitu pierwszy blog jaki przeczytalam i jedyny normalny a nie jakiegos lamusa heheh :)

Dodaj komentarz